(autor: r.pr. Piotr Olewniczak)

Rolnik na kwarantannie

Kwarantanna domowa jest środkiem zapobiegawczym, który ma na celu zatrzymanie rozprzestrzeniania się niebezpiecznych patogenów. Polega na czasowym odizolowaniu osoby, która może być nosicielem choroby zakaźnej. Obecnie kwarantannie muszą się poddać wszyscy, którzy wrócili z zagranicy lub mieli styczność z osobą zarażoną koronawirusem. Rolnicy nie są zwolnieni z obowiązku kwarantanny. Złamanie zakazu może grozić mandatem do 30 tys. złotych.

Czy rolnik będący na kwarantannie może w tym czasie zajmować się gospodarstwem?

Są prace, które można wykonać z domu, natomiast trudno sobie wyobrazić, żeby można było zdalnie uprawiać grunty rolne lub też zdalnie nakarmić zwierzęta w gospodarstwie.

Do sprawy odniósł się Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski, który stwierdził, że „wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego mówią wprost – rolnik nie opuszcza terenu swojego gospodarstwa. Pole jest terenem gospodarstwa. Policja nie może w takim przypadku karać. (…) Terenem kwarantanny jest teren gospodarstwa, bo rolnika nikt nie zwalnia z odpowiedzialności za swoje zwierzęta i uprawy”.

Z powyższego wynika, iż rolnik w czasie kwarantanny może poruszać się po terenie swojego gospodarstwa, choćby po to, żeby nakarmić swój inwentarz, przeprowadzić udój i uprawiać swoje pole. Przedstawione stanowisko ministra rolnictwa nie jest jednak odpowiedzią na wszelkie wątpliwości. Co w sytuacji, gdy rolnik posiada gospodarstwo, które jest oddalone od jego miejsca zamieszkania i musi do niego dojechać? Czy złamaniem kwarantanny będzie poruszanie się drogą publiczną w celu dotarcia do pola oddalonego od gospodarstwa?

Wydaje się, że odpowiedź na to pytanie powinna być przecząca, pod warunkiem, że rolnik korzysta z drogi publicznej rzeczywiście w związku z wykonywaniem czynności rolniczych. Musi jednak pamiętać o zasadach bezpieczeństwa, przede wszystkim rolnik nie może spotykać się z innymi osobami, robić „przy okazji” zakupów itp.

Spełnienie warunków przestrzegania kwarantanny przez rolnika będą jednak indywidualnie oceniane przez organ dokonujący kontroli.